W tym roku przypada dziewięćdziesiąta
rocznica marszu Mussoliniego na Rzym (artykuł z roku 2013- przyp. Redakcji RNR). Wielkie marzenie narodu włoskiego –
całego narodu – było także marzeniem Mishimy, mimo różnic formy i
wyrazu.
Chciałbym przedstawić swoje myśli na ten
temat. Mishima cieszy się popularnością wśród włoskich nacjonalistów.
Jak stał się ich bohaterem? Włochy są na pierwszym miejscu pod względem
wydanych przekładów dzieł Mishimy. Cały czas pojawiają się nowe lub
poprawione wydania. Przemowy, wykłady i filmy o Mishimie, przedstawienia
operowe na podstawie jego dzieł i inne upamiętniające go wydarzenia
odbywają się cały czas.
W listopadzie 2009 r. miałem okazję wygłosić wykład Yukio Mishima i japoński romantyzm towarzyszący pokazowi filmu Patriotyzm. W marcu 2012 r. inny włoski autor wystawił w Rzymie przedstawienie na podstawie Głosów zmarłych bohaterów.
Wśród włoskich neofaszystów, zwłaszcza młodych, Mishima cieszy się
wielką popularnością. Postrzegają go oni raczej jako myśliciela i
działacza niż jako literata. Uwielbiają go jako bohatera który zginął za
wartości tradycyjnej kultury japońskiej i uznają za ucieleśnienie
Japonii, kraju samurajów i kamikaze.
To, że Mishima stał się w oczach wielu
włoskich neofaszystów postacią wyidealizowaną związane jest z tym, że
odnajdują oni u Mishimy własny system wartości. Chciałbym przejść teraz
do omówienia relacji pomiędzy Mishimą a faszyzmem i punktami wspólnymi
pomiędzy faszyzmem a ideałami obecnymi w jego tekstach.
Opinia Mishimy o faszyzmie
Włoscy faszyści wielbili Japonię jeszcze
przed drugą wojną światową. Nawet dzisiaj wielu Włochów ma dobre zdanie
o Japonii jako starym sojuszniku z czasów wojny.
Chociaż rząd Pietro Badoglio poddał się
aliantom we wrześniu 1943 r., wielu Włochów pragnęło kontynuować walkę
po stronie Osi. Po tym jak Mussolini został uwolniony przez Niemców i
stanął na czele Włoskiej Republiki Społecznej, ci którzy walczyli w jej
szeregach żywili podziw i sympatię do Japonii, tak jak dziś ich dzieci i
wnuki.
Zarówno we Włoszech jak i w Japonii
silna jet tendencja do postrzegania Mishimy jako symbolu japońskiego
faszyzmu. Po raz pierwszy jego pisma skojarzono z faszyzmem na łamach
„Awangardy”, organu prasowego Japońskiej Partii Komunistycznej, gdzie
uznano jego Piękną gwiazdę za tekst faszystowski. Piękna gwiazda
przedstawia historię grupy intelektualistów cofających się do dzikiego i
pierwotnego stanu ludzkości poprzez umieszczenie się w ekstremalnych,
głodowych warunkach. Zdaniem krytyków obecny w dziele antyintelektualizm
i okrucieństwo wskazywały na jego faszyzm czy też nazizm.
Debata o Mishimie i faszyzmie trwała
przez ponad rok i od tego czasu idea Mishimy-faszysty rozpowszechniła
się w Japonii i poza jej granicami. Przemawiać za jej prawdziwością
miały jego patriotyzm, monarchizm, militaryzm antykomunizm i
kwestionowanie demokracji, według krytyków widoczne nawet w jego
dziełach.
Jakie naprawdę były związki między
Mishimą a faszyzmem? W latach szkolnych Mishima podziwiał Mussoliniego, o
czym świadczą dzienniki z lat czterdziestych i częste w nich wzmianki o
włoskim przywódcy. Znany jest też dramat Mój przyjaciel Hitler z 1968 r. ujawniający zainteresowanie Hitlerem. Ale to za mało by nazwać Mishimę faszystą.
Osobiście uważam, że o wiele bardziej
znaczące jest uwielbienie Mishimy jako pisarza dla Gabriele D’Annunzia,
poety który w znacznym stopniu przyczynił się do formacji faszystowskiej
myśli i wartości. Fakt znalezienia przez Mishimę wielu punktów
wspólnych z D’Annunziem świadczy, co najmniej pośrednio, o
zainteresowaniu Mishimy wartościami faszyzmu i ich wpływie na niego.
Wspólny język faszystów
Jak już wspomniałem, podstawą dla
postrzegania Mishimy jako faszysty jest jego patriotyzm, monarchizm i
militaryzm. Ale pogląd ten jest wynikiem rozpowszechnionego łączenia
faszyzmu jako filozofii politycznej z militaryzmem, reakcjonizmem i
przemocą. Chciałbym omówić charakterystykę tekstów Mishimy w kontekście
wartości faszyzmu.
Mówienie o faszyzmie z politycznego
punktu widzenia napotykamy na swej drodze przeszkodę: definicja faszyzmu
nie została w pełni ustalona. Na gruncie nauk politycznych i historii
idei, natura faszyzmu pozostaje punktem spornym. Jest tyle interpretacji
faszyzmu ilu faszystów, a każdy z nich przekonany jest o swojej racji.
Mówiąc o pismach Mishimy i wartościach
faszystowskich, a nie faszyzmie jako filozofii politycznej, zanalizujemy
jego spojrzenie na świat, życie i wartości. Patrząc na liczne działa
Mishimy takie jak Wyznania Maski czy Złotą pagodę, zobaczymy, że były on chwalone także przez lewicę, niezależnie od różnic ideologicznych. Ale inne dzieła jak Patriotyzm, Głosy zmarłych bohaterów czy Słońce i stal były raczej ostro krytykowane przez te same kręgi.
Dzieła takie jak Patriotyzm budzą
odzew i sympatię nie tylko we Włoszech, ale wśród nacjonalistów
wszystkich krajów. Włoscy neofaszyści instynktownie rozumieją i
doceniają działa takie ja Do młodego samuraja i Hagakure: droga samuraja. Mówi nam to więcej o języku niż o ideologii, ponieważ to język Mishimy budzi zainteresowanie neofaszystów.
Znaczenie słów i związanych z nimi
emocji jest inne dla każdego człowieka. Terminy takie jak „ojczyzna”,
„naród”, „poświęcenie”, „bohater”, „czyn”, „historia” i „armia” budzą
inne interpretacje i odpowiedzi, zależne od sposobu myślenia danej
osoby. Ale w wypadku Mishimy i włoskich faszystów, słowa te rozumiane są
podobnie.
Poznałem Yojuro Yasudę[i]
gdy był już starym człowiekiem. Mimo różnicy wieku i kultury, jego
słowa rozumiałem w powyższy sposób. Istnieje emocjonalna treść języka
tj. klucz do słów wymienionych wcześniej, który wyraża to jak widzimy
świat, ludzkość i życie. Jeśli isnieje wspólny język, wspólny jest też
wtedy światopogląd i wartości w jego obrębie.
Epokowy Marsz na Rzym
Faszyzm jest w dzisiejszych czasach
zjawiskiem demonizowanym, co moim zdaniem jest w dużej mierze sprawą
słów. Termin „faszyzm” obciążono negatywnymi skojarzeniami zmieniając
jego znaczenie. Zjawisko to dotyczy całego świata. To dowód na
zwycięstwo lewicowych polityków i intelektualistów w „wojnie słów”. Nie
dotyczy to tylko przywołanego jako przykład faszyzmu. Lewicowi
intelektualiści doprowadzili do utrwalenia swojego żargonu przez media
odnosząc sukces w kształtowaniu opinii publicznej.
Przykładem jest sam termin „prawica”
któremu towarzyszą w powszechnej opinii negatywne konotacje, w
odróżnieniu od „lewicy”. Obraz „konserwatysty” jest niezbyt zachęcający,
zaś „postępowca” sympatyczny. Konsekwentnie promując w świecie własny
język, lewica odniosła sukces w utrwalaniu osadzonych w nim obrazów.
Dlatego “faszyzm” stał się inwektywą,
nieustannie rozciąganą na nowe zjawiska i nadużywaną: „Amerykańska
polityka jest faszystowska”, „Stalin to faszysta”, „Al-Kaida to
faszyści” itd. Zawsze gdy chce się kogoś demonizować, nadaje mu się
etykietkę „faszysty”. W ten sposób faszyzm zatracił pierwotne znaczenie i
stał się słowem całkowicie pozbawionym znaczenia.
Przed II wojną światową faszyzm nie był
zjawiskiem potępianym. Istniały liczne poglądy na faszyzm którego obraz
przechodził zmiany wraz z mijającym czasem. Lewica oczywiście kojarzyła
faszyzm z reakcją i dyktaturą od samego początku. Terminu nadużywano już
w latach dwudziestych, kiedy włoscy komuniści nawet swych przeciwników z
partii socjalistycznej nazywali faszystami. Z nadejściem rządów
Mussoliniego i następującej dzięki nim politycznej i gospodarczej
stabilizacji we Włoszech, faszyzm odegrał niemałą rolę w zwiększaniu
znaczenia Włoch na arenie międzynarodowej.
W latach trzydziestych, na całym świecie
oczekiwano, że faszyzm przyczyni się do ustanowienia nowego globalnego
ładu, a partie faszystowskie powstawały w wielu krajach. Jak wspomniałem
na samym początku, minęło już 90 lat o marszu na Rzym który miał
miejsce 28 października 1922 r. Dojście Mussoliniego do władzy odbiło
się na świecie szerokim echem.
Podczas I wojny światowej w Rosji
wybuchła rewolucja która doprowadziła do utworzenia pierwszego państwa
komunistycznego. Potem komuniści przejęli władzę na Węgrzech i zdobyli
znaczne wpływy w Niemczech i we Włoszech. Wobec groźby rewolucji
komunistycznej Włoscy faszyści szybko zadziałali uprzedzając posunięcia
lewicy i rozpoczęli rewolucję inną od rosyjskiej czy francuskiej. Na tym
polega epokowe znaczenia marszu na Rzym.
Włoski ruch faszystowski powstał w 1919
r. Jego członkowie w symbolicznych czarnych koszulach szybko przystąpili
do zwalczania socjalistów i komunistów a ich ruch nabierał rozpędu aż
do zdobycia przez nich władzy w państwie. W 1919 r. Mussolini zdobył
zaledwie 5000 głosów, a już dwa lata później faszyści zwyciężyli w
wyborach w Mediolanie i Bolonii zyskując w każdym z tych miast ponad 100
tysięcy głosów. Perspektywa takich zmian w dzisiejszej Japonii, które
dokonałyby się w ciągu trzech lat musi budzić nadzieję. Marsz na Rzym
odniósł sukces nie na drodze zdobywania kontroli przemocą, lecz
pozyskania powszechnego poparcia Włochów.
Popularność Mussoliniego we wczesnej epoce Showa[ii]
Przyjrzyjmy się teraz japońskim reakcjom
na sukcesy faszyzmu włoskiego. Jeszcze przed marszem na Rzym,
Japończycy z zainteresowaniem i sympatią śledzili poczynania włoskich
faszystów. Trzech japońskich parlamentarzystów spotkało się z Mussolinim
dwa miesiące przed objęciem przez niego władzy
Japońcy nacjonaliści odebrali faszyzm włoski jako inspirację. Generał Sadao Araki[iii] w swych dziennikach wyraża pozytywne opinie o faszyzmie. Znaczący japoński narodowy socjalista Motoyuki Takabatake[iv]
miał według anegdoty skakać z radości i krzyczeć “Niech żyje
Mussolini!” gdy podczas bankietu dowiedział się o marszu na Rzym.
Powstały japońskie organizacje wzorowane na czarnych koszulach i ruchy
społeczno-polityczne nawiązujące do faszyzmu.
Japonia we wczesnych latach epoki Showa
przeżywała kryzys polityczny i gospodarczy. W tym czasie rosła
popularność Mussoliniego. Kiedy światowy kryzys przyniósł światową
popularność włoskiemu przywódcy, Japonia niecierpliwie czekała na
swojego Mussoliniego.
Wydawano liczne publikacje o charakterze popularnym i naukowym poświęcone Duce,
łącznie z książkami dla dzieci przedstawiającymi sylwetki wielkich
ludzi Zachodu. Powstawały filmy a nawet opery o Mussolinim. W 1928 r. w
tokijskim teatrze Meiji-za odbył się premiera sztuki kabuki
zatytułowanej Mussolini. W roli tytułowej wystąpił popularny
aktor kabuki Sadanji Ichikawa, a sztuka spotkała się z dużym uznaniem.
Popularność Mussoliniego w Japonii nie ograniczyła się do lat
dwudziestych, lecz trwała aż do końca II wojny światowej.
Podtrzymywała ją duża charyzma Mussoliniego i fakt, dojścia do władzy mimo ubogiego pochodzenia.
Z powodu przedstawionych powyżej
czynników, wielu Japończyków identyfikowało się z Mussolinim, który
wygłosił niegdyś interesującą uwagę o Japonii. Powiedział „ W Japonii
nie jest potrzebna partia faszystowska, gdyż każdy Japończyk to urodzony
faszysta.” Chociaż w opinii tej jest wiele przesady, ukazuje ona, że
Mussolini miał wysokie mniemanie o wartościach kultury japońskiej. Idąc
tym tropem, być może Mishimę można uznać za przykład takiego właśnie
„urodzonego faszysty”.
Mishima i literatura czynu
Spróbujmy poszukać podobieństw między
tekstami Mishimy a faszyzmem rozpatrywanym z perspektywy literackiej.
Gdybyśmy mieli w dwóch słowach opisać dzieła Mishimy, można by je nazwać
literaturą czynu. Tendencje aktywistyczne widać szczególnie w jego
późniejszych pracach, choć także bohaterowie wczesnych tekstów
prezentują postawę aktywistyczną. Ogólnie rzecz biorąc, literatura
Mishimy jest bardziej aktywistyczna niż intelektualna. Podobna jest w
tym do faszyzmu który przywiązuje duże znaczenie do czynu. Giovanni
Gentile, włoski faszysta i filozof był zwolennikiem filozofii czynu.
Według niego, ludzkość osiąga samoświadomość i samoaktualizację przede
wszystkim poprzez działanie, Z tego powodu faszyzm nazywany jest
polityką czynu.
Mussoliniego często porównuje się do
Lenina. Ich teorie polityki i organizacji partii mają być podobne, a
Mussolini miał spotykać się z kobietą która niegdyś była sekretarką
Lenina i miała wyjaśniać przyszłemu Duce marksizm, w czym
dostrzega się pośredni wpływ Lenina na Mussoliniego. Zarówno Lenin jak i
Mussolini uważali, że organizacje kierowane przez nielicznych winny
przewodzić masom. Ale fundamentalnie różniła ich koncepcja dotycząca
natury tych elit. U Lenina mieli to być intelektualiści. Dla
Mussoliniego elitą byli ludzie czynu.
Mishimę i Mussoliniego łączy heroiczna
koncepcja człowieka. Bohaterowie dzieł Mishimy to aktywne postaci o
silnym charakterze. To także jedna z głównych cech faszyzmu. Co więcej,
podczas gdy liberalizm i marksizm podkreślają znaczenie warunków
materialnych i podległość człowieka wobec ekonomii i środowiska, faszyzm
odrzucając to myślenie przypisuje większe znaczenie ludzkiej woli
poprzez którą człowiek zdobywa kontrolę nad otoczeniem. Oznacza to też,
że ludzie sami decydują o swoim losie.
Mishima i Mussolini dzielą także
szacunek dla tradycji i wspólnoty krwi. Faszyzm, tak jak marksizm,
uznaje, że człowiek nie istnieje jedynie w teraźniejszości. Nosimy w
sobie naszą przeszłość. Człowiek jest dziełem historii. To co
dziedziczymy po przeszłości przekazujemy dalej. To także pogląd Mishimy.
Ludzie są wynikiem akumulacji przeszłości I nawet nieświadomie
przekazują ją w przyszłość. Tradycja jest fizycznie ucieleśniona we
wspólnocie krwi. Dlatego tak ważne są one dla tradycjonalistów i
nacjonalistów. Japońska szkoła romantyczna, grupa literacka i kulturalna
która wywarła duży wpływ na Mishimę również podkreślała znaczenie
tradycji i wspólnoty krwi.
Koncepcje tradycji i wspólnoty krwi są
ważne także dla pojedynczych członków społeczeństwa. Tradycja jest
kolebką społeczeństwa bez której bylibyśmy samotni i wyizolowani.
Dlatego tożsamości poszukujemy w obrębie naszej społeczności co sprawia,
że tradycja i wspólnota krwi są źródłem naszej własnej tożsamości.
Mishima widział to wyraźnie pisząc książkę O obronie kultury. Człowiek istnieje i funkcjonuje w obrębie społeczeństwa, ale swoją tożsamość zawdzięcza istnieniu tradycji.
W dzisiejszych czasach globalnego
ujednolicenia, tradycje często postrzega się negatywnie. Różne narody,
zwyczaje i tradycje widziane są jako przeszkody dla globalizmu i
stopniowo znikają. Prowadzi to jednak także do zniszczenia
indywidualności. Kultury i tradycje to źródła naszych tożsamości. Z tego
powodu, obrona kultury to także obrona indywidualności człowieka.
W odniesieniu do relacji tradycji i
reformy, „tradycja” posiada pozytywne i negatywne znaczenie.
Podtrzymywanie tradycji nie może oznaczać machinalnego trzymania się
starych nawyków, gdyż osłabia to energię i moc twórczą narodu. Musimy
zawsze być świadomi, że tradycja tworzy bezpośrednią ciągłość z
przeszłością, dąży do przekształcenia teraźniejszości i stworzenia
fundamentów dla przyszłości.
Źródła mocy twórczej
W początkach XX wieku we Włoszech
czołowy ruch kulturalny jakim był futuryzm nawoływał do destrukcji
klasycznej kultury liberalnej. Futuryzm przenikał do literatury,
malarstwa, architektury, sztuki kulinarnej i na wszelkie inne pola.
Odegrał znaczącą rolę w kształtowaniu faszyzmu. Wśród budowniczych
fundamentów faszyzmu włoskiego znaleźli się byli członkowie Włoskiej
Partii Socjalistycznej, weterani wojenni i członkowie ruchu futurystów.
W Japonii podobny pogląd na tradycję
przedstawiał Yojuro Yasuda. Uważał, że jej konserwowanie musi prowadzić
do reform, gdyż jeżeli zadowolimy się jedynie zachowywaniem przeszłości,
tradycje utkną w nudzie i monotonii a w końcu wygasną. Idea według
której konserwowanie musi prowadzić do reform jest bliska faszystowskiej
koncepcji rewolucji. Mishima cenił tradycję zarówno jako myśl i czyn.
Ale był też człowiekiem przystosowanym do swoich czasów. Doceniano jego
inspiracje kulturą i literaturą Zachodu i włączanie jej w kontekst
japoński. Znakomitym przykładem łączenia przez niego tradycji Japonii i
Zachodu są jego Współczesne dramaty no.
Literatura Mishimy jest syntezą
doświadczeń historycznych narodu japońskiego, tym co Giovanni Gentile
nazwał „syntezą narodową”. Ponieważ absorbowanie przez Japonię elementów
kultury Zachodu od czasu jej wkroczenia na drogę modernizacji stanowi
część doświadczeń narodu japońskiego, Mishima więcej niż ktokolwiek
zrobił na rzecz „nipponizacji” obcych wpływów.
Faszyzm również był próbą “narodowej
syntezy”. Mussolini wyszedł z pozycji lewicowych i stworzył nową drogę
myślenia łącząc doświadczenia całego narodu. Taka „narodowa synteza”
wypływa z poprawnego rozumienia historii.
Postrzeganie historii przez Mishimę i Yojuro Yasudę
Tsuneari Fukuda[v] i Kanji Nishio[vi]
w swoim eseju o Yasudzie chwalą to, jak pomógł czytelnikom w epoce
Showa, znającym literaturę zachodnią zrozumieć i docenić klasyczną
literaturę japońską. Yasuda który od młodości poznawał literaturę
klasyczną otrzymał także gruntowne wykształcenie w stylu zachodnim co
umożliwiło mu stworzenie syntezy tych doświadczeń.
Według anegdoty, Yasuda przed wojną
noszący przeważnie zachodnie ubrania, po jej rozpoczęciu przerzucił się
na kimono, które aż do śmierci stało się jego głównym strojem. Wydaje
się to łączyć z jego przekonaniem wedle którego Japończycy powinni przed
wojną poznawać ducha Zachodu, lecz po wojnie ich głównym obowiązkiem
stała się obrona kultury japońskiej.
Pisma Yasudy odzwierciedlają historię Japonii. Przedstawiał japońską kulturę jako idącą wprost od czasów sprzed powstania Manyoshu[vii] i
zdecydowanie uznawał to za właściwy sposób patrzenia na historię
Japonii. Uważał też, że obejmuje ona nie tylko prostą drogę lecz także
odejścia od niej bez uwzględnienia których nie można stworzyć spójnej
wizji historii. Zarówno prosta droga jak i boczne ścieżki należą do
historycznych doświadczeń narodu. Postawa Yasudy, to szczególna forma
„narodowej syntezy”
Podobnie Mishima był świadomy historii i cenił Japonię jako “kraj historii i tradycji” . We wczesnym dziele Las w pełnym rozkwicie wydanym
w 1941 r. traktuje historię i wspólnotę krwi jako ważne czynniki, lecz
jego późniejsze prace w niewielki stopniu poświęcone są świadomości
historycznej. Jego pogląd na historię wyraża się głównie w portretowaniu
czasów nowoczesnych i współczesności. Jak widać w tetralogii Morze Płodności,
jego ukazanie historii często ogranicza się do jednego pokolenia, albo
zaczyna się od końca szogunatu Tokugawa, co głęboko łączy się ze
współczesną Japonią.
Z drugiej strony, Mishima był krytyczny
wobec marksistowskiego materializmu historycznego który zdominował
powojenny dyskurs o historii w Japonii. Oparty jest on na determinizmie,
tak samo jak liberalizm i nakłada na człowieka ograniczenia narzucane
prze historię. Faszyzm sprzeciwia się temu postrzegając historię jako
kształtowaną przez wolę człowieka, do którego poglądu przychyla się
Mishima. Krytykuje on materializm historyczny gdyż wierzy, że historia
jest sprawą ”ducha narodowego.”
Choć historia nie ma końca, posiada
początek. Początki historii są symbolicznymi źródłami narodów. Powrót do
źródeł narodu jest ideą pojawiającą się u wszystkich nacjonalistów. Dla
Japonii jest to odnoszenie się do czasów powstawania państwa Yamato. We
Włoszech to czasy starożytnego Rzymu. Obie są oczywiście duchowymi
utopiami.
Nacjonaliści szukają w przeszłości
(wyidealizowanej, nie konkretnej) obrazu idealnej przyszłości który
opiera się nie na deterministycznym modelu marksizmu czy liberalizmu,
lecz idealistycznym systemie wartości tj. potędze wyobraźni, która jest
niewątpliwie jedną z cech faszyzmu. Przeszłość jest środkiem
kształtowania i wzmacniania świadomości narodowej i tożsamości z której
wyrasta społeczność. Yasuda podjął próbę budowy odbicia niebiańskiego
prototypu na ziemi poprzez swą pochwałę symboliki szintoizmu.
W wypadku Mishimy, jak już wspomniano, choć w Lesie w pełnym rozkwicie podejmuje
on problematykę narodowej historii i mitologii, później rzadko wracał
do tego tematu. Każda z jego powieści przedstawia raczej działania
bohaterów pragnących osiągnąć życie wolne od okowów racjonalizmu.
Mishima poszukiwał człowieka „pierwotnego”, kierującego się
irracjonalnym instynktem. Opowiadanie Dom Kyoko wydane w 1951 r. jest kamieniem milowym na tej drodze.
Tym niemniej, faszyzm stawia intuicję
ponad instynktem. Instynkt zaprzecza racjonalności, a intuicja ją
przekracza. Jak zauważyli niektórzy psycholodzy, włoski faszyzm
podkreślał znaczenie „intuicji”, a niemiecki narodowy socjalizm
„instynktu” . Choć Mishima w młodości cenił Mussoliniego, później
większą uwagę poświęcał postaci Hitlera. Czy zaowocowało to u niego
przeniesieneim punktu ciężkości z intuicji na instynkt? To niezwykle i
ciekawe zagadnienie.
Tęsknota za śmiercią
Jedną z głównych cech japońskiego
romantyzmu jest “tęsknota za śmiercią.” Śmierć jest także powtarzającym
się motywem w dziełach Mishimy. Dla faszysty ważne jest dążenie do
pięknej śmierci. Z tego powodu faszyzm określany był niekiedy kulturą
śmierci. Pod względem emocjonalnym, tęsknota za śmiercią łączy Mishimę,
japońskich romantyków i faszystów. Nie wynika ona jednak z masochizmu
czy pragnienia samozagłady. Jest raczej dążeniem do aktywnego
przezwyciężenia śmierci. Sposobem na nadanie życiu znaczenia i
uzasadnienia własnej egzystencji. Ostatnie chwile Mishimy doskonale to
pokazują.
Ezra Pound, poeta i sympatyk faszyzmu
powiedział po aresztowaniu przez Amerykanów „Jeśli ktoś nie jest gotów
umrzeć za swoje idee, albo jest tchórzem, albo jego idee są
bezwartościowe.” Gotowość na śmierć nadaje jej znaczenie. Mishima zabił
się by potwierdzić, że „są wartości większe niż życie.” We Włoszech w
1945 r. około 100 tysięcy faszystów zginęło za swoją ideę z rąk sił
lewicy.
Giovanni Solari który stał na czele
struktur partii faszystowskiej w Turynie w ostatnim liście do żony
datowanym na 29 kwietnia 1945 r. pisał: “Oby nasza idea, idea tych
którzy żyli uczciwie i uczciwie za nią umrą poprowadziła Włochy do
odrodzenia. Niech żyją wolne Włochy! Niech żyje Mussolini!” Na swój
sposób, Solari przyjął śmierć z godnością. Widziałem jego zdjęcie
wykonane na krótko przed egzekucją i nie mogłem oprzeć się wrażeniu
podobieństwa między nim a Zenmei Hasudą[viii], który wybrał śmierć z własnej ręki pod koniec II wojny światowej.
Romano Vulpitta (ur 1939) Włoski dyplomata i japonista.Wykładał na uniwersytetach w Neapolu i Kioto. Obecnie na emeryturze, mieszka w Japonii.
Wystąpienie wygłoszono w 2012 r.
Tłumaczenie:Redakcja Xportal.pl
Tłumaczenie:Redakcja Xportal.pl
[i]
Yojuro Yasuda (1910-81) Eseista i krytyk literacki. Jeden z czołowych
przedstawicieli japońskeigo romantyzmu. Krytyk kultury współczesnej i
propagator klasycznej kultury japońskiej.
[ii] Epoka Showa – czasy panowania cesarza Hirohito (1926-1989)
[iii]
Sadao Araki (1877-1966) Generał armii japońskiej, popularny wśród
żołnierzy i oficerów niższego stopnia. Związany ze spiskiem który
doprowadził do buntu wojskowego 26 lutego.
[iv] Motoyuki Takabatake (1886-1928) Filozof, myśliciel społeczny, zwolennik narodowego socjalizmu. Autor pierwszego przekładu Kapitału na język japoński, krytyk marksizmu.
[v]
Tsuneari Fukuda (1912-1994) Eseista, dramaturg, tłumacz i badacz
literatury angielskiej. Krytyk powojennej dekadencji Japonii i
narzuconego przez Amerykanów pacyfizmu.
[vi]
Kanji Nishio (ur. 1935) Eseista, myśliciel, badacz literatury
niemieckiej. Tłumacz dzieł Nietzschego na japoński. Kierował pracami
zajmującej się rewizjonizmem historycznym kontrowersyjnej organizacji
Tsukurukai
[vii] Manyoshu – Zbiór dziesięciu tysięcy liści, najstarszy zachowany zbiór poezji japońskiej zawierający wiersze powstałe między IV a VIII w. n.e.
[viii]
Zenmei Hasuda (1904-1945) Krytyk literacki i eseista. Wywarł duży wpływ
na młodego Mishimę. Pod koniec drugiej wojny światowej służąc w armii
japońskiej popełnił samobójstwo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz