piątek, 2 sierpnia 2019

WARSZAWA: Delegacja RNR na Marszu Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 2019 r.


Wczoraj, 1 sierpnia 2019 r., w 75 rocznicę wybuchu najtragiczniejszego z naszych powstań, członkowie Ruchu Narodowo - Radykalnego udali się do Warszawy, aby wziąć udział w Marszu Powstania Warszawskiego, zorganizowanym przez ogólnopolskie środowiska narodowe, i w ten sposób oddać hołd i uczcić pamięć poległych Powstańców, zwłaszcza wywodzących się z naszego Ruchu, skupionych później w szeregach Konfederacji Narodu, Narodowej Organizacji Wojskowej, Narodowych Sił Zbrojnych oraz Związku Jaszczurczego, a także pozostałych żołnierzy i cywili, mieszkańców Stolicy, którzy w heroicznej i bohaterskiej, choć tragicznej i z góry skazanej na porażkę walce oddali swe życia za niepodległą Polskę. 

Pamiętamy jednak i zawsze będziemy mieć na względzie oraz przypominać, że "wywołanie powstania było karygodną zbrodnią, za którą odpowiedzialność ponoszą pewne polskie ośrodki. Tak oceniło te wypadki społeczeństwo, tak wyglądają one w rzeczywistości." (z Oświadczenia Młodzieży Wszechpolskiej z 1944 r. ws. Powstania Warszawskiego)

 Chwała Bohaterom, śmierć okupantom i zdrajcom!






czwartek, 1 sierpnia 2019

Oświadczenie Młodzieży Wszechpolskiej z 1944 roku ws. Powstania Warszawskiego

     Po upadku Powstania, Młodzież Wszechpolska wydała oświadczenie, w którym odniosła się do minionych wydarzeń. Warto pochylić się nad opinią ówczesnej młodzieży narodowej, dotyczącą tamtych wydarzeń.

Oświadczenie
      W imieniu polskiej młodzieży narodowej pragniemy zająć stanowisko wobec tragicznych wydarzeń ostatniego okresu. Uważamy za pożyteczne, by społeczeństwo w dzisiejszym okresie dezorientacji i przygnębienia poznało naszą postawę. Poza tym musimy się rozprawić z pewnymi tchórzliwymi a naiwnymi próbami obarczania młodzieży odpowiedzialnością za powstanie. Powstanie warszawskie przyniosło Polsce niepowetowane straty, prawie żadnych natomiast korzyści.
 
Wywołanie powstania jest karygodną zbrodnią, za którą odpowiedzialność ponoszą pewne polskie ośrodki. Tak oceniło to te wypadki społeczeństwo, tak wyglądają one w rzeczywistości. Starsi politycy wstrzymują się jeszcze od zajęcia wyraźnego stanowisko wobec tych wydarzeń. My, młodzi, uważamy, że jedynie jasne uświadomienie prawdy, może oczyścić atmosferę. Winni muszą ponieść odpowiedzialność, tylko w ten sposób zdoła się utrzymać autorytet naszych instytucji i władz. Są one stałe, niezależne od ludzi, którzy je sprawują i za ich sprawowanie ponoszą odpowiedzialność. Pozostawienie ich w rękach działaczy skompromitowanych, kompromituje tym samym instytucje, wzbudza w społeczeństwie zwątpienie w nasze zdolności państwowe.