Jak donoszą lokalne media w Krośniewicach miała miejsce bitwa
między Polakami i Ukraińcami. W użyciu były także niebezpieczne
przedmioty. Kilka osób wylądowało w szpitalu.
Do walki doszło w czasie sobotniej nocy, na krzyżowaniu ulicy
Kutnowskiej i Toruńskiej. W walce miało uczestniczyć kilkadziesiąt osób, narodowości polskiej i ukraińskiej.
Z nieoficjalnych źródeł wiadomo, że liczniejsza grupa Ukraińców uzbrojona w maczety zaatakowała Polaków. Policja milczy zasłaniając się „prowadzeniem dochodzenia”.
Jest to już kolejna odsłona konfliktu w tych okolicach. Na fakt konfliktu zwracał też uwagę ONR robiąc już kilka lat temu manifestacje w Kutnie. Zwracano wtedy uwagę na coraz śmielsze poczynania imigrantów z Ukrainy względem lokalnych mieszkańców.
W podobnym tonie wypowiada się coraz większa część Polaków mających bezpośredni kontakt z mniejszością ukraińską.
Władze, te lokalne jak i państwowe starają się nie dostrzegać problemu, aby tylko „nie popsuć dobrych stosunków z Ukrainą”. Jakim kosztem? Oby nie życia ludzkiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz