sobota, 23 maja 2020

Krzysztof Kubacki: RNR „Falanga” – ku pamięci!


zisdnnr
         RNR „Falanga” jest organizacją, która jest jakby wyklętą nawet u obecnych organizacji narodowych. Rzadko się o niej wspomina oraz jest organizacją, którą można atakować, która nie jest broniona. A jednak była to organizacja, która wniosła wiele do historii ruchu NR nie tylko swoją działalnością, czasem kontrowersyjną(np. nieudana próba przejęcia organizacji sanacyjnych), ale także intelektualną. Była to organizacja przede wszystkim ludzi młodych, tworzących odpowiedzi na wygląd państwa i narodu w swoich czasach. RNR jest organizacją, której historią warto się zainteresować. Pod dostatkiem na obecnym rynku wydawniczym jest pozycji naukowych o tejże organizacji. Żeby zrozumieć Falangistów, należy zagłębić się w historię tego ruchu. Dlatego też nie należy brać do serca tego co o tej organizacji mówią jej przeciwnicy. Najlepiej wyrobić sobie zdanie samemu czytając w domowym zaciszu koncepcji kreślonych przez młodych narodowych radykałów.
Ze względu na to, że większość koncepcji tworzonych przez falangistów było przystosowanych do lat 30stych XX wieku, nie ma co brać ich na dzisiejszy grunt. Oczywiście są fundamenty idei, które do dziś pozostały aktualne jak działalność, karność, ideowość, służba narodowi, walka z partyjniactwem etc. Ideolodzy Falangi pozostawili również po sobie wiele cytatów, rozmyślań, które dają do zastanowienia. Są przecież słowa, zdania, które pozostają aktualne pomimo upływu lat. Pamiętać należy również o tym, że bepiści pokazywali swoją ideowość i odwagę nie tylko w latach 30stych, ale podczas wojny.

Czemu napisałem ten tekst? Chcę, aby pamięć o największej organizacji narodowo-radykalnej nie zginęła. Aby wzrosło zainteresowanie historią i myślą tej Falangi. Przede wszystkim pokazać również siłę młodości i idei. W naszych czasach mało jest twórczości własnej. A przecież mamy swoje czasy i na nie właśnie potrzebujemy nowych, coraz bardziej szczegółowych odpowiedzi. Musimy brać przykład z naszych poprzedników z młodych Stronnictwa Narodowego, ONR „ABC” oraz właśnie z Falangistów.

A więc aby zachęcić do zapoznania się z RNR Falangą przytoczę parę myśli i cytatów, które uważam za ważne i ciekawe.

„Idee dają ludziom odwagę. Nie tylko odwagę. Idee dają również determinację, dają siłę ciągłego, konsekwentnego, wytrwałego działania. Idee racjonalizują uczucia. Pchają do czynów. Żyją w człowieku i w człowieku działają. Idea stanowi wzór według, którego pragnie człowiek urobić rzeczywistość, aby odpowiadała ona jego świadomości religijnej, moralnej, politycznej, społecznej, ekonomicznej, aby harmonizowała z jego poczuciem dotyczącym tego, co być powinno” Marian Reutt.

„Ustrój tworzą ludzie na postawie ideałów formułowanych przez jednostki genialne, albo przez jednostki specjalnie wyczulone na potrzeby społeczne. Wartość ustroju zależy od idei w pierwszym rzędzie i od pełnych wiary, zapału i wytrwałości realizatorów w drugim” Marian Reutt.

„My, ludzie idei narodowo-radykalnej, stawiający nade wszystko nowy typ Polaka nie uznającego oportunizmu i kompromisu w walce, oburzamy naszym działaniem fołksfont. Ale jasne być przecie musi, że równie niepokojącym zjawiskiem jest nasz ruch dla oportunistycznych opozycjonistów narodowych. Niweczymy naszym działaniem formalne podziały, bo siłą tradycyjnych wad charakteru narodowego są do tego zmuszone. Dlatego też Obóz Przełomu Narodowego powstanie w walce z wadami charakteru jego przyszłych członków.” Bolesław Piasecki.

„Struktura hierarchiczna opiera się na trzech założeniach: na mianowaniu władz niższych przez wyższe i wypływającym stąd podporządkowaniu każdej jednostki organizacyjnej odpowiedniej władzy wyższej, podlegającej z kolei jeszcze wyższemu kierownictwu, na jednostkowym kierownictwie i jednostkowej odpowiedzialności kierownika oraz na stawianiu tym wyższych wymagań pod każdym względem, im ktoś wyższe i odpowiedzialniejsze pełni funkcje” Wojciech Wasiutyński.

ONR-ABC jest organizacją dobrze znaną, w przeciwieństwie do Falangi, wokół której powstała „czarna legenda”. Mam nadzieję, że zachęcę kogokolwiek do zapoznania się z lekturami o bepistach. Warto! Albowiem nie są to tylko książki o historii sprzed 70 lat, ale także przykład jak na fundamencie przeszłości tworzyć odpowiedzi na dziś. Ku pamięci!

Krzysztof Kubacki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz