RNR „Falanga” jest organizacją, która 
jest jakby wyklętą nawet u obecnych organizacji narodowych. Rzadko się o
 niej wspomina oraz jest organizacją, którą można atakować, która nie 
jest broniona. A jednak była to organizacja, która wniosła wiele do 
historii ruchu NR nie tylko swoją działalnością, czasem 
kontrowersyjną(np. nieudana próba przejęcia organizacji sanacyjnych), 
ale także intelektualną. Była to organizacja przede wszystkim ludzi 
młodych, tworzących odpowiedzi na wygląd państwa i narodu w swoich 
czasach. RNR jest organizacją, której historią warto się zainteresować. 
Pod dostatkiem na obecnym rynku wydawniczym jest pozycji naukowych o 
tejże organizacji. Żeby zrozumieć Falangistów, należy zagłębić się w 
historię tego ruchu. Dlatego też nie należy brać do serca tego co o tej 
organizacji mówią jej przeciwnicy. Najlepiej wyrobić sobie zdanie samemu
 czytając w domowym zaciszu koncepcji kreślonych przez młodych 
narodowych radykałów.
Ze względu na to, że większość koncepcji 
tworzonych przez falangistów było przystosowanych do lat 30stych XX 
wieku, nie ma co brać ich na dzisiejszy grunt. Oczywiście są fundamenty 
idei, które do dziś pozostały aktualne jak działalność, karność, 
ideowość, służba narodowi, walka z partyjniactwem etc. Ideolodzy Falangi
 pozostawili również po sobie wiele cytatów, rozmyślań, które dają do 
zastanowienia. Są przecież słowa, zdania, które pozostają aktualne 
pomimo upływu lat. Pamiętać należy również o tym, że bepiści pokazywali 
swoją ideowość i odwagę nie tylko w latach 30stych, ale podczas wojny.
Czemu napisałem ten tekst? Chcę, aby 
pamięć o największej organizacji narodowo-radykalnej nie zginęła. Aby 
wzrosło zainteresowanie historią i myślą tej Falangi. Przede wszystkim 
pokazać również siłę młodości i idei. W naszych czasach mało jest 
twórczości własnej. A przecież mamy swoje czasy i na nie właśnie 
potrzebujemy nowych, coraz bardziej szczegółowych odpowiedzi. Musimy 
brać przykład z naszych poprzedników z młodych Stronnictwa Narodowego, 
ONR „ABC” oraz właśnie z Falangistów.
A więc aby zachęcić do zapoznania się z RNR Falangą przytoczę parę myśli i cytatów, które uważam za ważne i ciekawe.
„Idee dają ludziom odwagę. Nie tylko 
odwagę. Idee dają również determinację, dają siłę ciągłego, 
konsekwentnego, wytrwałego działania. Idee racjonalizują uczucia. Pchają
 do czynów. Żyją w człowieku i w człowieku działają. Idea stanowi wzór 
według, którego pragnie człowiek urobić rzeczywistość, aby odpowiadała 
ona jego świadomości religijnej, moralnej, politycznej, społecznej, 
ekonomicznej, aby harmonizowała z jego poczuciem dotyczącym tego, co być
 powinno” Marian Reutt.
„Ustrój tworzą ludzie na postawie ideałów
 formułowanych przez jednostki genialne, albo przez jednostki specjalnie
 wyczulone na potrzeby społeczne. Wartość ustroju zależy od idei w 
pierwszym rzędzie i od pełnych wiary, zapału i wytrwałości realizatorów w
 drugim” Marian Reutt.
„My, ludzie idei narodowo-radykalnej, 
stawiający nade wszystko nowy typ Polaka nie uznającego oportunizmu i 
kompromisu w walce, oburzamy naszym działaniem fołksfont. Ale jasne być 
przecie musi, że równie niepokojącym zjawiskiem jest nasz ruch dla 
oportunistycznych opozycjonistów narodowych. Niweczymy naszym działaniem
 formalne podziały, bo siłą tradycyjnych wad charakteru narodowego są do
 tego zmuszone. Dlatego też Obóz Przełomu Narodowego powstanie w walce z
 wadami charakteru jego przyszłych członków.” Bolesław Piasecki.
„Struktura hierarchiczna opiera się na 
trzech założeniach: na mianowaniu władz niższych przez wyższe i 
wypływającym stąd podporządkowaniu każdej jednostki organizacyjnej 
odpowiedniej władzy wyższej, podlegającej z kolei jeszcze wyższemu 
kierownictwu, na jednostkowym kierownictwie i jednostkowej 
odpowiedzialności kierownika oraz na stawianiu tym wyższych wymagań pod 
każdym względem, im ktoś wyższe i odpowiedzialniejsze pełni funkcje” 
Wojciech Wasiutyński.
ONR-ABC jest organizacją dobrze znaną, w 
przeciwieństwie do Falangi, wokół której powstała „czarna legenda”. Mam 
nadzieję, że zachęcę kogokolwiek do zapoznania się z lekturami o 
bepistach. Warto! Albowiem nie są to tylko książki o historii sprzed 70 
lat, ale także przykład jak na fundamencie przeszłości tworzyć 
odpowiedzi na dziś. Ku pamięci!
Krzysztof Kubacki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz